poniedziałek

Można i tak!

Miłość w czasach Facebooka

Była miłość w czasach Zarazy... Średniowiecza... Stalina... Popkultury....
Teraz mamy miłość w czasach Facebooka.

Z czym to się je?

Znam kilka osób które określiły to co je łączy dopiero za pomocą Facebooka.
(Co będzie dalej... oświadczyny przez FB???)
Ja nadal wole rozmawiać. Chyba każdy chce widzieć u osoby na której mu zależy: 
"w związku z ..." lub "zajęty". Może pomaga nam to niwelować zazdrość. Gdy dopamina, noradrenalina i serotonina... uderza nam do głowy, chcemy całemu światu pokazać swe szczęście. Szkoda tylko... że brak innym umiaru.

Lektura:
Miłość w czasach Facebooka
Miłość na Facebooku
Sposób na miłość w czasach Facebooka
Jak znaleźć miłość na Facebooku?
Jak Facebook zabija miłość
Wspólny profil na Facebooku - dobry pomysł?
Udawałem piękną blondynę, czyli miłość na facebook'u


Prognoza

niedziela

Bałwanek

He's Just Not That Into You...

"On tego nie chce
Dużo łatwiej jest stwierdzić, czy nasz partner traktuje poważnie związek z nami, czy też jest to dodatek (miły ale niekonieczny) w ich życiu. Przede wszystkim partner niezainteresowany głębszym związkiem, będzie utrzymywał związek na płytkim poziomie - spotkania będą nieregularne, niezobowiązujące. Nie będzie starał się nas poznać ze swoimi znajomymi, wprowadzać w swoje życie i zainteresowania.
Jeśli będziemy mu zwracać na to uwagę, usłyszymy, że przesadzamy, chcemy zbyt dużo. Sytuacje spotkań będą miały na celu tylko rozrywkę, a nie lepsze poznanie siebie. W takiej relacji będzie brakowało wzrastającej intymności, bliskości i zaufania. Nasze próby lepszego poznania partnera lub też zapraszanie go do naszego życia, będą się spotykać z niechęcią i odmową.
Osoba zainteresowana tylko dobrą zabawą będzie niezadowolona, jeśli będziemy konfrontować go z naszymi oczekiwaniami wobec związku. Podobnie negatywnie będzie reagować, kiedy będziemy oczekiwali jego pomocy lub wsparcia w naszych codziennych trudnościach.
Często nawet dostępność takiej osoby - odbieranie telefonów, odpisywanie na SMS-y, spotkania - będzie uzależniona od jego gotowości lub chęci na zabawę. Częstym powodem urywania kontaktu przez takie osoby, jest rosnąca frustracja osoby, która oczekuje więcej od związku i naleganie na bliskość. Dla osób niezaangażowanych takie nastawienie psuje ich dobry nastrój i powoduje, że takie spotkania nie są już ciekawe.
Jeśli rozpoznajemy w swoich relacjach wyżej opisane elementy, warto się zastanowić czego oczekujemy i jak długo będziemy czekać na zmianę zachowania (miesiąc- dwa?) i zakończyć spotkania, jeśli partner nie wykazuje większego zaangażowania."

Całość na: http://www.stworzenidlasiebie.pl/artykul/1253,jak-unikac-zwiazkow-nie-dla-nas.html

Przesłane przez życzliwego :P

NIE WIEDZIAŁEM ŻE JESTEŚ BLONDYNKĄ 2

Potrzebna krytyka czasem zatyka...